Już niedługo... może nawet
jutro dowiemy się jaki dokładnie asortyment znajdzie się na wirtualnych półkach
sklepu Familo. Chwila oczekiwania skłania aby zastanowić się nad znaczeniem
JAKOŚCI oferowanego towaru w systemie MLM.
Szereg firm MLM przyzwyczaiło
nas do – delikatnie rzecz ujmując – dziwnego asortymentu. Inne wysyłały swoich
przedstawicieli z towarem tak kiepskiej jakości, że trzeba było mieć tupet
jak taran (pojęcie zapożyczone od W. Cejrowskiego), aby patrząc głęboko w
oczy klientowi, nadal twierdzić, że „naprawdę tej rzeczy pan/pani potrzebuje”.
Generalnie jest tak, że wielu
ludzi oczekiwało, aby ktoś WRESZCIE WPADŁ NA POMYSŁ wykorzystania systemu MLM
do sprzedaży PRZYDATNYCH PRODUKTÓW. W mojej ocenie z tego też powodu Familo
jest i będzie przyjmowane przez konsumentów z entuzjazmem. Od samego początku
obiecuje się bowiem, że w sprzedaży będą jedynie produkty przydatne, w tym
żywność. Druga obietnica to markowa jakość tymże produktów. Dla każdego
rozsądnego człowieka równanie:
PRODUKT CODZIENNEGO UŻYTKU +
JAKOŚĆ + DOBRA CENA + MOŻLIWOŚĆ ZAROBKU
równa się: = ATRAKTCYJNA
OFERTA
Oto główny powód mojej
fascynacji Familo.
Nawet nie możliwość zarobku,
co PRZYDATNOŚĆ.
Nie tyle wysoka jakość, co
PRZYDATNOŚĆ.
WRESZCIE ktoś wpadła na taki
pomysł. I Bogu dzięki, że się tak stało!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz